wtorek, 4 listopada 2014

Dominujące niebieskości...

No i wreszcie mogę opublikować jakąś świeższą karteczkę. Ta powstała na urodziny mojej szefowej :) Wyszło tak chyba na bogato :) I wykrojniki, i tekturka, i perełki, i cyrkonie, i troszkę kwiatuszków :)
Młoda godzina, a za oknem już coraz ciemniej. Moja kocica plącze mi się koło ręki i sama nie wie, czego chce :)
Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem :)





6 komentarzy:

  1. i tak potrwa jeszcze długo, długo... nie ciepie tych ciemności za oknem nie wiem czy spać czy cokolwiek robić:(
    Karteczka wyszła Ci cudownie bogato piękna:)
    a stokroty jak żywe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no ba! dla takiej persony musiało byc na bogato ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna praca! Kwiaty przecudne ;)

    OdpowiedzUsuń