niedziela, 19 listopada 2017

Na ślub...

Witajcie.
Kolejny weekend się kończy. Ten czas pędzi jak szalony. A ja przychodzę do Was ze ślubną karteczką jeszcze z września. Na kartce para młoda z masy plastycznej. Trochę mikrokulek, tekturka, kwiaty, pręciki na druciku, kwiaty i rurki :)






Dziękuję za Wasze odwiedziny i życzę udanego tygodni :)

17 komentarzy:

  1. O mój Boże- co za kartka! REWELACJAAAAA!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna karteczka, dopracowana w każdym szczególe, urzekająca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna karteczka,cudownie się prezentuje :) Pięknie ją ozdobiłaś:)Pozdrawiam i bardzo dziękuję za odwiedziny na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna!!! Romantyczna i pięknie ukwiecona!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała :) Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna kartka, młoda para wygląda szalenie elegancko

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna :) Taka dostojna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez zbędnych ceregieli - kartka jest bajeczna. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bajecznie piękna i bardzo romantyczna :) To będzie bardziej ogólnie, bo nie tylko dotyczy tej kartki - bardzo podoba mi się jak dobierasz kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna kartka:) Piękne kwiaty:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczny komplecik! Taki na bogato.

    OdpowiedzUsuń
  12. No, nie kolejna piękna kartka! A czy ta masa plastyczna to działa podobnie do odlewów gipsowych, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie, ale po wciśnięciu jej do foremki można gotowy wzór wyjąć od razu. Po wyschnięciu jest leciutka i dość elastyczna. Dość trudno upycha się w foremce takie delikatne, ażurkowe wzory. Wtedy lepiej użyć czegoś, co się lepiej rozprowadza :)

      Usuń
  13. Bardzo mi się podoba ten komplecik!

    OdpowiedzUsuń