...chociaż poświątecznie :) Jeszcze dwie bombeczki w bieli. Widziałam takie w pasmanterii i u Basi, więc postanowiłam też taką jedną zrobić. Druga powstała przy okazji, bo zostały mi jeszcze wycięte elementy z koronki, więc szkoda było, żeby się zmarnowała :)
Dziękuję za to, że odwiedzaliście mnie w tym roku, że zostawialiście przemiłe komentarze.
Żegnam się z Wami życząc wspaniałego, cudownego, pełnego twórczych inspiracji nadchodzącego Nowego Roku :)
proste a jakie efektowne!
OdpowiedzUsuńDo Siego Roku! :-)))
Pomysł rewelacyjny :) Prosty a bombki wyglądają prześlicznie :) Szczęśliwego Nowego Roku :) :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! Bardzo lubię koronkowe ozdoby, niestety nie mam do szydełka cierpliwości ;) Musze więc odwiedzić jakąś pasmanterie ^^
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego 2015! ^^
Cudne bombeczki:)
OdpowiedzUsuńWspaniaego Nowego Roku:)
Przecudne!
OdpowiedzUsuńO! Jakoś przegapiłam te bombki u Ciebie. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJak nakłada pani koronkę?
OdpowiedzUsuń